Ten przepis jest jednym z moich ulubionych dań kuchni ormiańskiej. Pewnie też tak macie, że smak i zapach niektórych dań wywołuje u Was uśmiech na twarzy i powrót do wspomnień. Dokładnie tak mam z tym daniem! Jedząc je, od razu przypominam sobie, jak mama robiła mi je w dzieciństwie.
Pierażki to bardzo popularne danie kuchni ormiańskiej. Można je podawać z różnymi farszami, jednak te najbardziej tradycyjne, które zawsze u nas królowały, podaje się w wersji z farszem z ziemniaków. W smaku nieco przypominają pierogi ukraińskie (ruskie), także jeśli znudziły się Wam te klasyczne, to koniecznie spróbujcie tych ormiańskich.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 7 g drożdży suszonych
- 1,5 szklanki ciepłej wody
- 1,5 kg ziemniaków
- 2 duże cebule
- 1 pęczek natki pietruszki
- 2 łyżki papryki słodkiej w proszku,
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Zaczynamy od wyrobienia ciasta. Na rozsypaną górkę mąki dodajemy pół łyżki soli, drożdże oraz szklankę/półtorej ciepłej wody. Ugniatamy ręcznie lub w robocie kuchennym do momentu, aż ciasto będzie elastyczne i nie będzie się lepić. Ciasto zostawiamy w misce na godzinę do wyrośnięcia. W międzyczasie przechodzimy do farszu.
Ziemniaki obieramy, myjemy i wstawiamy do gotowania. Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę. Zioła myjemy, osuszamy i drobno siekamy. Gdy ziemniaki będą już miękkie, odlewamy gorącą wodę z garnka i ponownie umieszczamy na palniku, dosłownie na minutę, aby odparowała pozostała woda. Od razu zabieramy się za ugniatanie ziemniaków jak na purée. Odkładamy.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, wrzucamy cebulę i smażymy, mieszając co chwilę, aż do zeszklenia. Dodajemy łyżkę słodkiej papryki w proszku. Zawartość patelni przekładamy do naszego garnka z ziemniakami i dodajemy świeże zioła. Mieszamy, odstawiamy.
Po godzinie ciasto zagniatamy i odstawiamy jeszcze na 15 min. W kolejnym kroku z naszej masy formujemy małe kulki, mniej więcej wielkości mandarynki. Każdą kulkę rozwałkowujemy podobnie jak na pierogi. Nadziewamy farszem i domykamy. Pierażki smażymy na głębokim oleju z obu stron, do zarumienienia. Podajemy od razu na gorąco. Tylko nie poparzcie się!
Jak widzicie, dania kuchni ormiańskiej wcale nie są takie trudne. Więcej przepisów na dania kuchni gruzińskiej i ormiańskiej znajdziecie w moim e-booku „Armenia na talerzu”. Do e-booka dołączony jest mini przewodnik, który zabierze Was w świat magicznych armeńskich zabytków i nie tylko.